strefa PRAWA logo4

logo uswps nazwa 3

Alimenty na dziecko – co trzeba wiedzieć

Posiadanie potomstwa to zarówno wielka odpowiedzialność, jak i obowiązek. Gdy dochodzi do rozpadu małżeństwa, wspólne małoletnie dzieci muszą mieć gwarancję funkcjonowania na podobnym poziomie, jak przed rozwodem. Na czym polega zaspokajanie potrzeb małoletniego? Czy nowa rodzina jednego z rodziców usprawiedliwia niepłacenie alimentów? Jak długo dziecku przysługują alimenty? Kiedy rodzice zwolnieni są z obowiązku alimentacyjnego? Te kwestie wyjaśnia dla nas dr Małgorzata Eysymontt, adwokat.

Marta Nizio, Redakcja stron internetowych Uniwersytetu SWPS: Jakiś czas temu rozmawiałyśmy o tym, czy dziecko może zdecydować o podziale opieki po rozwodziewcześniej o samym rozwodzie. Dziś chciałabym Panią zapytać o coś, co budzi ogromne kontrowersje w naszym, i pewnie nie tylko naszym, kraju, czyli alimenty. Zostawmy jednak emocje na boku i przyjrzyjmy się kodeksowi. Co prawo mówi o obowiązku alimentacyjnym?

Dr Małgorzata Eysymontt, Wydział Prawa Uniwersytetu SWPS: Obowiązek alimentacyjny został uregulowany w osobnym dziale Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tj. w przepisach artykułów 128 do 1441, a w zakresie dotyczącym rozwiedzionych małżonków także w art. 60. Jeśli chodzi o dochodzenie alimentów na dzieci, podejmijmy wyzwanie i wyłówmy najważniejsze kwestie, na które warto zwrócić uwagę. Po pierwsze więc przypomnijmy, że w myśl art. 128 k.r.o. obowiązek alimentacyjny oznacza obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania, który obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Z kolei, zgodnie z treścią art. 133 § 1 k.r.o. oboje rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem swoich dzieci, które nie są jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie. Przy czym, w kontekście tego przepisu za rodzica uważa się ojca dziecka i matkę, a także osoby, które je przysposobiły, czy mężczyznę, który uznał swoje ojcostwo względem dziecka lub którego ojcostwo zostało ustalone przez sąd w postępowaniu.

Tak się dzieje zawsze i bez względu na wszystko?

Co do zasady – tak. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy dziecko dysponuje określonym majątkiem, a uzyskiwane z niego dochody pokrywają koszty związane z jego utrzymaniem i wychowaniem. Samo uzyskiwanie przez dziecko dochodów nie prowadzi więc do wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego rodziców, lecz okoliczność, gdy dochody te umożliwiają mu samodzielne funkcjonowanie, lecz zazwyczaj rzadko zdarza się taka sytuacja. Warto zwrócić uwagę na to, że dziecko jest uprawnione do świadczeń alimentacyjnych bez względu na to, czy znajduje się w niedostatku, czy też nie. Ponadto, art. 133 § 3 k.r.o. przewiduje, że rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych, ale wyłącznie względem dziecka, które osiągnęło pełnoletność (czyli ukończyło 18 lat lub zawarło wcześniej związek małżeński), jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań, by się materialnie usamodzielnić. Pamiętajmy, że zgodnie z utrwalonym poglądem orzeczniczym, małoletnie dziecko ma prawo do równej stopy życiowej z rodzicami, którzy powinni z nim dzielić się nawet najmniejszymi dochodami.

Czyli rodzic świadczy alimentacyjnie do 18 roku życia i potem „sobie radź”?

Niekoniecznie. Nie można w sztywny sposób określić wieku dziecka, którego osiągnięcie prowadzi do wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego. Proszę zwrócić uwagę na to, że podstawową przesłanką obowiązku alimentacyjnego rodziców jest niezdolność dziecka do samodzielnego utrzymania się. Obowiązek ten nakładany jest na rodzica od chwili narodzin dziecka do czasu aż dziecko się usamodzielni. Czasem to usamodzielnienie powiązane jest z pełnoletnością czy z momentem ukończenia edukacji, ale nie zawsze musi tak być. Zauważyłam, że w tej kwestii często dochodzi do mylnych wyobrażeń. W kodeksie rodzinnym i opiekuńczym nie widnieje żadna granica wieku wyznaczająca moment, w którym prawo do alimentów wygasa, czego dowodem mogą być liczne przykłady z orzecznictwa.

A jeśli mamy do czynienia np. z dzieckiem powyżej 18 roku życia, które z jakichś powodów nie chce kontynuować nauki, to czy przysługują mu alimenty?

Obowiązek świadczenia alimentów w takim przypadku zazwyczaj ustaje. Do uchylenia go może prowadzić sytuacja, gdy dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się, tzn. np. nie chce się uczyć, wagaruje, lekceważy szkołę, a w rezultacie nie uzyskuje promocji do następnej klasy, lub zaniedbuje studia, nie zalicza egzaminów końcowych. Z tymże wiadomo, że nieracjonalnym byłoby wymagać od dziecka, które studiuje w trybie stacjonarnym, aby podjęło pracę w pełnym wymiarze godzin, zwłaszcza wówczas, gdy kolidowałaby ona z zajęciami na uczelni, możliwością odbywania obowiązkowych praktyk czy zaliczeniami. Poza tym warto zwrócić uwagę na to, że sama hipotetyczna możliwość samodzielnego utrzymania się przez dziecko nie oznacza, że obowiązek alimentacyjny rodziców automatycznie wygaśnie. Rodzice mają bowiem obowiązek dbania o fizyczny i duchowy rozwój dziecka, w tym zapewnienia mu wykształcenia stosownego do jego możliwości oraz uzdolnień. Przykładowo, nawet pełnoletnie dziecko, które uzyskało wykształcenie pozwalające mu na podjęcie pracy zawodowej i samodzielne utrzymanie, automatycznie nie utraci prawa do alimentacji, jeśli będzie chciało kontynuować naukę, a jego dotychczasowe osiągnięcia będą to potwierdzać.

Ostatnio rozmawiałyśmy o rozwodzie i opiece nad małoletnim dzieckiem, proszę mi zatem powiedzieć, jak to jest z zasądzonymi alimentami: jakie obowiązki ma rodzic pierwszoplanowy, a jakie drugoplanowy?

Co do zasady, jeśli dziecko zostaje przy matce lub ojcu, to wówczas obowiązek alimentacyjny pierwszoplanowy rodzic będzie realizować poprzez sprawowanie opieki nad nim, tzw. pieczę własną, codzienne dokładanie troski o jego wychowanie i prawidłowy rozwój. Z kolei drugi rodzic, który nie będzie miał dziecka przy sobie na co dzień, zobligowany będzie do świadczeń alimentacyjnych na jego rzecz. Pamiętajmy jednak, że nie dotyczy to wyłącznie rodziców rozwiedzionych, lecz także takich, którzy żyli w konkubinacie. Rodzic pierwszoplanowy ma prawo wystąpić o alimenty na rzecz wspólnych małoletnich dzieci w określonej wysokości, które będą służyć zaspokajaniu ich usprawiedliwionych potrzeb. Dla ustalenia wysokości alimentów nie wystarczy jednak samo wskazanie usprawiedliwionych potrzeb małoletniego. Konieczne jest także wykazanie tzw. majątkowych i zarobkowych zdolności zobowiązanego do alimentacji.

Jak należy to rozumieć?

Z jednej strony, rodzic występujący przed sądem w imieniu dziecka o alimenty powinien określić jego usprawiedliwione potrzeby, tj. wyliczyć, co składa się na miesięczne i długookresowe wydatki związane z utrzymaniem i wychowaniem dziecka, np. ile wydaje na wyżywienie i leczenie syna lub córki, ile na odzież, szkołę i zajęcia dodatkowe, jakie kwoty przeznacza na wyjazdy na wakacje czy hobby dziecka itp. Z drugiej strony, w sprawach alimentacyjnych sąd zawsze będzie badał, czy rodzic zobowiązany do alimentacji ma nie tylko zdolności zarobkowe, a więc, czy jest w pełni sił zdrowotnych, może podjąć pracę zarobkową, jakie dochody z tego tytułu osiąga, lecz także jego zdolności majątkowe, to czy posiada wystarczające środki, by potrzeby dziecka finansować bez uszczerbku dla siebie. Inną kwestią jest to, czy drugoplanowy rodzic dostatecznie partycypuje w życiu dziecka, chętnie spędza z nim czas, czy też w jakikolwiek sposób jest w tym zakresie ograniczany przez drugiego rodzica. Często wykorzystuje się te argumenty w walce o taką czy inną wysokość alimentów, „żongluje” nimi w sądzie.

A co to znaczy, że potrzeby dziecka są usprawiedliwione?

W zasadzie nie ma tu precyzyjnej definicji. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Można powiedzieć, że sąd rozpatruje potrzeby dziecka m.in. przez pryzmat poziomu życia jego rodziców. Należy podkreślić, że w świetle prawa na skutek rozwodu, o który pani wcześniej pytała, dobro wspólnego małoletniego dziecka nie może ucierpieć, standard jego życia nie powinien się obniżyć, np. gdy dziecko dotychczas chodziło na zajęcia pozalekcyjne z języków obcych, naukę jazdy konnej czy balet. Jak już wspominałam, dziecko ma prawo do życia na równej stopie co jego rodzice.

Zdarza się jednak tak, że rodzice zakładają kolejne rodziny. Co się wówczas dzieje z alimentami na pierwsze wspólne małoletnie dziecko?

Problem pojawia się, gdy jeden z rodziców, ten drugoplanowy, nie płaci alimentów, tłumacząc to faktem założenia drugiej rodziny i zobowiązań wobec niej. Należy stanowczo podkreślić, że obowiązek alimentacyjny nie wygasa przez powstanie takiego obowiązku wobec innych osób, gdy np. rodzicowi urodzi się kolejne dziecko w innym związku. Okoliczność ta może jednak wpływać na wysokość (zakres) obowiązku alimentacyjnego, która może ulec zmianie w razie zmiany okoliczności, np. w wyniku utraty pracy, choroby, zdarzeń losowych, takich jak wypadek i kalectwo itp. Wówczas można wystąpić o obniżenie obowiązku alimentacyjnego. Działa to także w drugą stronę. Gdy dziecko rośnie i zwiększają się jego usprawiedliwione potrzeby, z czasem konieczne może się stać podwyższenie zasądzonych wcześniej alimentów. Przepis art. 138 k.r.o. wyraźnie wskazuje, że „w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego”. Pojawia się też pytanie, czy można różnicować dzieci – te pochodzące ze związku pierwszego (np. małżeńskiego) i te z drugiego. Otóż, co do zasady, w tym względzie wszystkie dzieci powinny być traktowane na równi. Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dzieci nie jest bowiem zależny od tego, czy dziecko urodziło się w małżeństwie, czy też nie, z jakiego związku pochodzi.

Proszę jeszcze podpowiedzieć, jak ubiegać się o alimenty na rzecz dziecka?

Jeśli rodzicom nie uda się w tej kwestii porozumieć, wówczas rodzic, przy którym dziecko pozostaje, tj. z którym dziecko mieszka i nad którym rodzic sprawuje bezpośrednią pieczę, powinien w imieniu dziecka złożyć pozew o ustalenie obowiązku alimentacyjnego w określonej wysokości. Powodem jest tu więc małoletni reprezentowany przez swojego rodzica. Sprawa toczy się w trybie procesowym przed wydziałem rodzinnym i nieletnich sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania zobowiązanego lub uprawnionego do alimentacji – jest to tzw. właściwość przemienna. W sprawie o alimenty sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności (co do rat płatnych po dniu wniesienia powództwa, a co do rat płatnych przed wniesieniem powództwa za okres nie dłuższy niż za trzy miesiące), co oznacza, że w razie braku płatności alimentów albo gdy świadczenia alimentacyjne są przekazywane nieregularnie, nieterminowo lub w niepełnej wysokości, można od razu udać się z takim orzeczeniem do komornika w celu wyegzekwowania alimentów od zobowiązanego dłużnika alimentacyjnego. Aby zapewnić dziecku środki na czas trwania postępowania, można zawnioskować o zabezpieczenie alimentów na ten czas, co jest istotne zwłaszcza wówczas, gdyby postępowanie z jakichś względów się przedłużało. W toku postępowania zawsze możliwe jest też zawarcie ugody, co w mojej ocenie jest często rozwiązaniem o wiele bardziej korzystnym, niż toczenie zaciętych bojów sądowych. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego, jak sformułować pozew, jakie dowody załączyć i jak przygotować się do rozprawy, zachęcam do zasięgnięcia porady u profesjonalnego pełnomocnika, aby jak najlepiej przygotować się do postępowania, którego wynik zaważy na życiu nie tylko naszego dziecka, lecz także nas samych.

Dziękuję za rozmowę.

 

 

Wywiadu udzieliła:

258 Małgorzata Eysmontt

dr Małgorzata Eysymontt – adwokat. Specjalizuje się w prawie rodzinnym i prawie Unii Europejskiej. Zajmuje się także prawem karnym oraz legalizacją pobytu i zatrudnienia cudzoziemców. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół prawa rodzinnego, w szczególności postępowań rozwodowych i alimentacyjnych, a także prawa instytucjonalnego Unii Europejskiej. Jest adiunktem na Wydziale Prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie, gdzie prowadzi zajęcia z zakresu prawa cywilnego oraz prawa Unii Europejskiej. Prowadzi także własną kancelarię adwokacką. Jest miłośniczką języków obcych, w tym angielskiego i francuskiego oraz podróży.

Najnowsze artykuły - Prawo

Kanały

Zobacz także

strefa psyche strefa designu strefa zarzadzania strefa kultur logostrefa kultur logo