Seksualność to najbardziej delikatna sfera ludzkiego rozwoju. I chociaż kryje wiele tajemnic, jedno jest pewne - człowiek jest istotą seksualną przez całe swoje życie. Od momentu poczęcia do późnej starości - wyjaśnia dr Dorota Kalka, psychoseksuolog z sopockiego wydziału Uniwersytetu SWPS.

Seksualność interesuje człowieka od zawsze. Jest tematem dla mitów, zafałszowań i społecznego tabu. Chociaż jesteśmy społeczeństwem coraz bardziej otwartym, o seksualności nie potrafimy jeszcze otwarcie mówić. Wstydzimy się ujawniać problemy, jakich doświadczamy w tej sferze, a według prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza dotyczą one aż 43% procent kobiet i 46% mężczyzn. Kłopot z mówieniem o seksualności mają niemal wszyscy, nawet lekarze.

Z raportu prof. Zbigniewa Izdebskiego „Seksualność Polaków na początku XXI wieku" wynika, że 73% pacjentów lekarz nigdy nie zapytał o zdrowie seksualne. Dowodzi to, jak ogromną rolę powinna odegrać prawidłowo prowadzona edukacja seksualna, której mamy w Polsce spory deficyt.

Konstelacja wpływów

Często sprowadzana jest do zachowań ściśle związanych z seksem, a to bardzo wąski sposób rozumienia naszej seksualności. W taki sposób pojmuje ją np. John Bancroft, wieloletni dyrektor Instytutu Kinseya, autor książki „Seksualność człowieka". Seksualność bowiem nie ogranicza się do jednego aspektu, ale jest traktowana wielowymiarowo. Ze sferą biologiczną łączą się w seksualności postawy i zachowania emocjonalne, parametry psychiczne i społeczne - w zależności od wieku, tworząc swoistą konstelację wpływów. Takie ujęcie seksualności promuje Światowa Organizacja Zdrowia. W definicji zdrowia seksualnego uznaje, że jest ono integracją biologicznych, emocjonalnych, intelektualnych i społecznych aspektów życia seksualnego, ważnych dla pozytywnego rozwoju osobowości, komunikacji i miłości. Mówiąc o seksualności, myślimy o wszystkim, co wiąże się z poznawaniem swojego ciała i ciała innych, rozwojem tożsamości płciowej, rolą seksualną, orientacją seksualną, potrzebą bliskich intymnych relacji, poczuciem bezpieczeństwa i jedności w kontakcie z partnerem, wzajemną akceptacją, uczuciem spełnienia i czerpaniem przyjemności z kontaktów czy też prokreacją oraz ochroną tej delikatnej sfery.

W Polsce nadal panuje pogląd, że osoby w starszym wieku nie są już aktywne seksualnie. A badania pokazują, że one również mają potrzeby seksualne i z powodzeniem je realizują.

W cyklu życia

Człowiek jest istotą seksualną przez całe życie. Często jednak wiążemy sferę seksualności z okresem nastoletnim i częścią dorosłości. Małe dzieci i seniorzy postrzegani są jako osoby aseksualne. Tymczasem nasza seksualność rodzi się już w okresie prenatalnym i towarzyszy nam do końca życia. Dopuszczalny rodzaj ekspresji seksualnej regulują normy wyznaczone osobno dla dzieci i dorosłych. Ważne, aby umieć odróżnić to, co jest w danym momencie normą rozwojową, od zachowań spoza normy. Zupełnie inaczej seksualność manifestują dzieci, inaczej dorośli. Dzieci są niedojrzałe fizjologicznie do momentu zakończenia procesu dojrzewania płciowego, a ich seksualność, w związku z ciągłymi przemianami rozwojowymi, nie koncentruje się na sferze genitalnej, ale wokół innych związanych ze zmysłowością - a zatem wrażliwych - sfer ciała.

Pomiędzy zachowaniami seksualnymi dzieci i dorosłych występuje ważna różnica, a dotyczy ona motywacji. U dzieci mamy do czynienia z niesprecyzowanymi potrzebami: ciekawością, poszukiwaniem przyjemności i miłych doznań czy odkrywaniem swojej tożsamości. W wypadku dorosłych motywacja wiąże się z realizacją popędu seksualnego oraz prokreacją. Dziecko musi samo stopniowo odkryć swoją seksualność. Czasem jednak zamiast zdrowego rozwoju seksualności, mamy do czynienia z procesem seksualizacji - zbyt szybkiego włączania dziecka w seksualne normy dorosłych. Przykładem są konkursy piękności dla dzieci, ubrania stylizowane na odzież dorosłych czy gry komputerowe z przekazem zawierającym ładunek seksualny.

Kiedy seksualność wchodzi na świat

Pierwszym istotnym faktem dla rozwoju naszej seksualności jest oczywiście proces różnicowania płci rozpoczynający się w początkowym trymestrze ciąży. W momencie określenia płci dziecka zaczynamy myśleć o nim w sposób przez nią wyznaczony. Przyjęcie dziecka na świat wraz z jego płciowością jest poprzedzone najpierw tworzeniem wyobrażeń, później - oczekiwań. W trzecim trymestrze ciąży dziecko odbiera już wszystkie bodźce i na nie reaguje. To niezwykle istotny czas dla komunikacji pomiędzy dzieckiem i rodzicami - wtedy zaczynają się tworzyć podstawy więzi. Człowiek buduje swoją seksualność, obserwując sibie i innych. Początkowo niezbędnym elementem tego procesu są właśnie mama i tata. Dlatego też więź między dzieckiem i rodzicami pozostaje istotnym czynnikiem dla jego rozwoju. W okresie wczesnodziecięcym tworzą się zręby seksualności, dziecko zdobywa odrębność fizyczną i podstawy odrębności psychicznej. Dzięki kontaktom z rodzicami, szczególnie mamą, maluszek zaczyna budować swoją cielesność. Dzieje się to w czasie, kiedy dziecko odbiera przyjemne wrażenia w trakcie przewijania, kąpieli, kołysania, noszenia na rękach czy karmienia. Gdy rozpoczyna ono trening czystości, pojawia się ważny dla seksualności moment - maluch zaczyna potrzebować określenia osobistej przestrzeni intymności. Przestrzeni, do której w ciągu całego życia człowiek nie będzie dopuszczać nikogo bez wyraźnego przyzwolenia. Określanie tej przestrzeni jest długim procesem, kształtuje się stopniowo wraz z rozwojem świadomości siebie i innych.

Przedszkolak odkrywca

Rozpoczynając okres przedszkolny, dziecko, dzięki informacjom od dorosłych, potrafi przyporządkować siebie do określonej płci. Za chwilę odkryje, że płeć w trakcie życia nie zmienia się bez względu na okoliczności.

Każdy przedszkolak bardzo intensywnie eksploruje świat. Elementem tych poszukiwań jest również poznawanie siebie i swojego ciała, ciała innych oraz próba zrozumienia różnic w jego budowie u przedstawicieli obu płci. Rodziców często niepokoją właśnie zachowania dzieci w tym obszarze. Tymczasem są one jak najbardziej rozwojowe. Wraz z odkryciem przyjemności płynącej z dotykania okolic genitalnych pojawiają się zachowania masturbacyjne. Nie powinny budzić niepokoju, jeśli nie mają charakteru eksperymentalnego lub instrumentalnego. W pierwszym przypadku zachowania te wynikają z ciekawości poznawczej i mogą doprowadzić do uszkodzenia ciała. W drugim natomiast dziecko zaspokaja w ten sposób jakąś sfrustrowaną potrzebę, zazwyczaj związaną z brakiem odpowiednich emocji ze strony dorosłych.

Przedszkolaki często eksponują swoje ciało, porównując je z ciałem innych. Dotykają i rozbierają siebie nawzajem, podejmują dziecięce zabawy seksualne. Zainteresowanie seksualnością i odkrywanym ciałem widać często w dziecięcych rysunkach. W tym czasie mamy tendencję do tłumienia ekspresji seksualnej maluchów, zapominając, iż powinny one poznawać swoją seksualność w naturalny sposób, tak jak poznają inne aspekty świata.

Po tym burzliwym okresie następuje krótki czas uśpienia - przeniesienie zainteresowania na płaszczyznę społeczną i życie szkolne. Jednak ok. 10. roku życia można już zaobserwować uwypuklenie się jednego z aspektów seksualności. U dziewczynek jest on emocjonalny, związany z potrzebą romantycznej miłości, u chłopców to zachowania związane z agresją, przejawiające się w obscenicznych dowcipach, rysunkach i wulgaryzmach.

Nastolatek w procesie inicjacji

Intensywny rozwój seksualności pojawia się znowu w okresie nastoletnim. Młody człowiek musi zintegrować wszystkie aspekty życia seksualnego. Odczuwa rodzący się popęd i na nowo odkrywa swoje zupełnie inne już teraz ciało. Dąży także do poznania ciała drugiego człowieka. Typową formą ekspresji seksualnej jest masturbacja młodzieńcza, związana w tym czasie z zaspokojeniem popędu, a także pierwsze kontakty polegające na zbliżeniu się do seksualności drugiej osoby - pieszczoty ciała z pominięciem kontaktu genitalnego. Niestety, niewielu rodziców potrafi rozmawiać z dorastającymi dziećmi o tym, co ich niepokoi - o szczególności pierwszego kontaktu seksualnego, antykoncepcji czy niechcianej ciąży. Inicjacja seksualna - jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu człowieka, jak wynika z raportu prof. Izdebskiego w Polsce, odbywa się u mężczyzn średnio w wieku 18,1, a u kobiet w wieku 18,7. Jednocześnie odsetek nastolatków, u których inicjacja miała miejsce przed 15. rokiem życia, stale się powiększa. W grupie chłopców jest to 27,3%, w grupie dziewcząt - 16,8. Fakt ten budzi niepokój specjalistów w związku z utrudnieniem procesu integracji wszystkich aspektów seksualności w tym czasie.

Aktywni seniorzy

Nasza seksualność w okresie dorosłości - wczesnej i średniej - i zachowania z nią związane, o ile spełniają przyjęte normy, nie budzą wątpliwości. Jesteśmy gotowi do tworzenia związków seksualnych i trwania w nich. Obserwując społeczeństwa krajów cywilizowanych, widzimy coraz większy przyrost ludności w wieku powyżej 60 lat. Seksualność ludzi starszych będzie zatem coraz bardziej aktualnym tematem. W naszym społeczeństwie nadal panuje mylny pogląd, iż osoby w tym wieku nie są już aktywne w tej sferze. Tymczasem osoby starsze także mają potrzeby seksualne i realizują je. Seksualność i związane z nią miłość, przyjaźń oraz poczucie intymności pozostają ważną częścią życia. Badania skandynawskie przeprowadzone przez zespół Kiveli pod koniec lat 80. pokazały, że 53% mężczyzn i 26% kobiet w wieku 60-70 lat pozostaje aktywnych seksualnie. W przypadku małżeństw odsetek ten, zgodnie z wynikami amerykańskich badań Marsiglio i Donnelly z lat 90., wynosi 65% w grupie wiekowej 60-70 lat, powyżej 70. roku życia natomiast - 24 proc. Badania prof. Izdebskiego pokazują, iż w Polsce grupa około 53% mężczyzn i 26% kobiet po 50. roku życia pozostaje seksualnie aktywna. Oczywiście należy pamiętać, iż seksualność osób starszych opiera się na specyfice okresu rozwojowego oraz zasobów, jakimi dysponują. Intymnym kontaktom w tym wieku często towarzyszy obawa przed niemożnością sprostania wymaganiom, szczególnie gdy ma się młodszego od siebie partnera.

 

Artykuł był publikowany w styczniowym wydaniu "Newsweek Psychologia 1/16”.
Czasopismo dostępne na stronie »

258 dorota KALKA2

O autorce

Dr Dorota Kalka - adiunkt na Uniwersytecie SWPS na Wydziale Zamiejscowym w Sopocie. Kierownik pierwszych w Polsce studiów z zakresu psychoseksuologii. Zajmuje się zagadnieniami związanymi z rozwojem i jego wspomaganiem w różnych okresach życia człowieka, między innymi dobrostanem i seksualnością osób z cukrzycą, a także seksualnością młodzieży w kontekście rozwoju tożsamości.

Artykuły

Zobacz także

Group 426 Group 430 strefa zarzadznia logo 05 logo white kopia logo white kopia