Filmoterapia z Sensem

Świetna wiadomość dla miłośników kina dokumentalnego – w warszawskiej Kinotece rusza Filmoterapia z Sensem. W praktyce oznacza to siedem spotkań z dokumentami, które podbiły serca publiczności podczas Millennium Docs Against Gravity, jednego z najważniejszych festiwali filmów dokumentalnych w Europie.

Cykl otworzy południowokoreański dokument „Nie opuszczaj mnie” w reżyserii Jin Mo-young – refleksyjny obraz o miłości dwojga staruszków, którzy przygotowują się do ostatniej podróży. Projekt trwa od października 2015 do kwietnia 2016 r.

Przed projekcją Martyna Harland, psycholog z Uniwersytetu SWPS oraz autorka projektu Filmoterapia.pl, wprowadzi widzów w tajniki filmoterapii. To metoda wspomagająca edukację lub terapię psychologiczną.  Z powodzeniem stosuje się ją na całym świecie od lat 80. ubiegłego wieku. Oglądanie filmów jest doskonałą okazją, aby spotkać się ze swoimi emocjami, nazwać je i spróbować zaakceptować w bezpiecznych warunkach.

To, co dostrzegamy w filmie, i to, co nas porusza, dużo mówi o nas samych. Stąd tak ważne jest, żeby podczas projekcji nastawić się na odbiór emocjonalny. Ułatwiają to specjalne narzędzia filmoterapeutyczne przygotowane przez Harland. Widzowie dowiedzą się, w jaki sposób je wykorzystywać do codziennej pracy nad swoimi emocjami.

Osoby, które wezmą udział w co najmniej 5 spotkaniach i wypełnią narzędzia filmoterapeutyczne, otrzymają certyfikat ukończenia kursu filmoterapii. Dowiedz się więcej o filmoterapii »

Po każdym z seansów odbędzie się dyskusja z udziałem ekspertów z Uniwersytetu SWPS oraz miesięcznika „Sens”. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, tematem rozmów będą kwestie fundamentalne dla naszego życia i dobrego funkcjonowania w świecie: miłość, pasja, samotność, zmiana. A obejrzany film ma być punktem wyjścia do dyskusji, nie tylko o emocjach. 

W październikowym spotkaniu wezmą udział: dr Karol Jachymek, filmoznawca i kulturoznawca, dr Konrad Maj, psycholog społeczny i trener oraz Katarzyna Kościelak, autorka reportaży o Korei Południowej. 

Jo Byeong-man i Kang Kye-yeol są małżeństwem od 76 lat. Mieszkają w górskiej wiosce Hoengseong w prowincji Gangwon w Korei Południowej. Spłodzili razem dwanaścioro dzieci, pogrzebali szóstkę z nich, ale ich relacja wciąż pełna jest młodzieńczej radości i czułości. Bliźniaczo podobne stroje, które noszą, codzienne żarciki, jakimi się raczą, ale przede wszystkim ogromna miłość uczyniły z nich bohaterów koreańskiej telewizji, a zrealizowany na kanwie tej magicznej opowieści film pełnometrażowy stał się największym sukcesem komercyjnym w historii południowokoreańskiego kina dokumentalnego.

Głównym wątkiem tej historii jest miłość starszych ludzi, zaś osnową – zmienne pory roku i dostosowane do nich czynności gospodarskie. Grabienie liści, odśnieżanie podwórka, zbieranie chrustu na opał, przygotowywanie posiłków z dostępnych produktów – zajęcia powtarzane od lat, z roku na rok stają się coraz powolniejsze i trudniejsze do wykonania. Z miesiąca na miesiąc Jo Byeong-man słabnie coraz bardziej, a jego ukochana żona nie może mu pomóc.

Reżyser towarzyszy parze przez 15 miesięcy, dokumentując codzienne rytuały – to jedyne co może zrobić wobec zbliżającego się pożegnania, wyznania miłości i bezsiły. W swoim filmie nie zadaje pytania o granice medium i możliwości filmowego obrazowania śmierci.

Obserwuje swoich bohaterów z pewnego dystansu, tak by najbardziej intymna i osobista przestrzeń pozostała tylko dla nich. I pomimo że wszystko tu jest realne, postaci, zdarzenia, bezradność i ból, ta historia wykracza poza współczesność i przenosi się w wieczny bezczas mitu.

 Zapraszamy do śledzenia Uniwersytetu SWPS na Snapchacie,    gdzie już wkrótce pojawi się okazja, żeby otrzymać 5 darmowych  wejściówek na film „Nie opuszczaj mnie”.