Umiejętność korzystania z danych a aktywizm – projekt badawczy dr. Kuby Piwowara
Współczesnym światem rządzą dane. W ciągu ostatnich paru lat wytworzyliśmy ich kilka razy więcej niż w całej dotychczasowej historii ludzkości. Umiejętność ich zrozumienia i efektywnego wykorzystania staje się niezbędna, niczym znajomość alfabetu. Kompetencje w zakresie korzystania z danych są przedmiotem badań dra Kuby Piwowara z Instytutu Nauk Humanistycznych Uniwersytetu SWPS, który realizuje projekt poświęcony aktywizmowi danych i przygotowuje warsztaty dla osób, które za pomocą danych chciałyby wprowadzać zmiany społeczne.
Badania nad aktywizmem danych
Dane odgrywają coraz większą rolę w polityce i życiu publicznym, a wiedza, jak z nimi pracować, jest nam potrzebna bardziej niż kiedykolwiek. Umiejętność czytania, rozumienia, tworzenia i komunikowania danych (ang. data literacy) staje się we współczesnym świecie niezbędna.
Myśląc o szerokim wykorzystaniu danych, często mamy przed oczami wielkie korporacje i agencje wywiadowcze, które używają tego narzędzia odpowiednio w celach marketingowych lub żeby monitorować obywateli czy chronić bezpieczeństwo narodowe. Ale danymi posługują się też organizacje pozarządowe, hakerzy i aktywiści, m.in. po to, żeby zwracać uwagę na istotne sprawy polityczne i działać na rzecz zmian społecznych.
Tym tematem zajmuje się naukowo dr Kuba Piwowar, socjolog z Instytutu Nauk Humanistycznych Uniwersytetu SWPS. Obecnie realizuje projekt badawczy „From Data Literacy to Data Activism”, finansowany przez międzynarodową organizację Humanity in Action. Jego celem jest pogłębienie wiedzy na temat aktywizmu danych w Polsce i na świecie. Częścią projektu będą również warsztaty z interpretacji i wykorzystania danych, adresowane do osób, które uważają, że sobie z tym nie radzą lub chciałyby się zaangażować w aktywizm danych, ale nie wiedzą, od czego zacząć.
Jak przekonuje dr Piwowar, warto przełamywać stereotypy związane z analizą danych, jako czymś trudnym, niedostępnym, nieprzyjemnym lub zwyczajnie niepotrzebnym. A najlepiej robić to poprzez szukanie zastosowań danych „na własnym podwórku”.
Od przekonywania lokalnych władz do zbudowania sygnalizacji świetlnej w miejscu, w którym często dochodzi do wypadków, po wpływanie na zmianę polityki na poziomie krajowym – projekty aktywizmu danych pokazują, że budowa kompetencji analitycznych ma sens. Szczególnie wtedy, gdy zdobywa się i wykorzystuje je wspólnie z innymi.
Przeczytaj więcej o projekcie (w języku angielskim)
Humanity in Action
Międzynarodowa organizacja non-profit Humanity in Action powstała w 1997 r. Swoimi działaniami chce wspierać demokrację, społeczeństwo obywatelskie i wielokulturowość oraz poszanowanie praw człowieka.
Początkowo organizacja skupiała się na problemie ucieczki i ratowania Żydów w Danii w 1943 r. Jednak z biegiem lat zakres jej działalności poszerzył się o kwestie związane z amerykańskim niewolnictwem i prawami Jima Crowa (ustawodawstwem legalizującym segregację rasową w stanach Południa USA), kolonializmem i migracją, budowaniem pokoju i sprawiedliwości na Bałkanach, transformacją polityczną krajów postkomunistycznych oraz innymi wyzwaniami związanymi z prawami człowieka w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Humanity in Action ma swoje oddziały w Stanach Zjednoczonych, Holandii, Niemczech, Danii, Bośni i Hercegowinie oraz w Polsce.
Doktor nauk o kulturze, socjolog. Ekspert z zakresu technologii, big data, etyki w analizie danych. Zajmuje się kulturowymi i społecznymi aspektami rozwoju sztucznej inteligencji i nowych technologii oraz algorytmiczną kulturą. Specjalista w zakresie prowadzenia procesów transformacji cyfrowej w organizacjach oraz analityk danych. Autor książki „Technologie, które wykluczają. Pomiar, dane, algorytmy”.
Zobacz pozostałe aktualności
